czwartek, 1 września 2016

Bright emerald

Moje wakacje nadal trwają, czyli leniuchowania ciąg dalszy jedynie do 15 września. Planuje na te dwa tygodnie wprowadzić trochę aktywności w mój pseudo plan dnia. Trzeba zrzucić kilka kg :D
Nie ukrywam, że zdążyłam się nacieszyć słońcem. Jestem blada jak ściana choć obiecywałam sobie, że tego lata w końcu się opale. Krótkie bluzki i szorty z wyższym stanem zostały w Polsce kiedy ja biegałam w golfach i swetrach po mokrej Anglii (nie wspominając o sukienkach). Strasznie mi tego brakowało. A tu już za dosłownie chwile wkroczy połączenie wszystkich poniedziałków w roku, czyli jesień.